Zeszłego roku pewnego upalnego dnia zawędrowałam na Mały
Rynek w Krakowie gdzie odbywał się regionalny kiermasz, w którym starano się sprzedać
zdrowe produkty i książki o zdrowym żywieniu.
Zupełnie przypadkiem wdałam się w
dyskusje ze sprzedawcą na temat zdrowego odżywiania i walki ze współczesnymi
chorobami cywilizacyjnymi i wielu rzeczy ciekawych się dowiedziałam. Miedzy innymi
to, że wiele chorób jest spowodowanych nadużywaniem cukru. Nie była to dla mnie
szczególna nowość, bo wszędzie w mediach można przeczytać artykuły o wadach cukru,
ale z pewnego powodu postanowiłam po rozmowie ze sprzedawcą zrezygnować ze
słodzenia.
Następnego dnia od razu całkowicie zrezygnowałam z cukru, choć nie
było to łatwe, bo zawsze lubiłam słodzić herbatę łyżeczką miodu i kawę łyżeczka
cukru. Od roku nie słodzę niczego i powiem wam, że często wiele rzeczy wydaje
mi się za słodkie a smak gorzki, gorycz mocnej kawy często mi w przeszłości
przeszkadzał a teraz z przyjemnością delektuję się jego goryczą.
Dowiedziałam się też,
że aby naprawdę od cukrzyć organizm potrzeba na to nawet 8 lat długo prawda? Ale
jednak warto, ponieważ dzięki temu unikniemy wielu chorób np. niedoczynności tarczycy,
która jest pochodną cukrzycy, migreny, osłabienie wzroku, zaćmy, problemów ze
sercem, nerkami czy próchnicą zębów.
Oprócz kwestii zdrowotnych jednym z plusów
rezygnacji z cukru jest spadek wagi. Jeśli do tej pory mimo ćwiczeń, diety nie
mogliście dojść do wymarzonej sylwetki rezygnacja z cukru pomoże Wam schudnąć
zwłaszcza wtedy, gdy macie problem z metabolizmem.
Jak zrezygnować z cukru.?
- Metoda małych kroczków, – jeśli słodzicie, herbatę, czy kawę starajcie się codziennie dodawać mniej cukru, aż w końcu zrezygnujcie z niego całkowicie. Mireille Guiliano w swojej książce Francuzki na każdy sezon doradza metodę 50%- ową, czyli najpierw przedzielić kostkę cukru na połowę a po jakimś czasie przekroić polówkę kostki na polowe aż zrezygnuję się nawet z małej ćwiartki cukru do napoju. Ja na początku zrezygnowałam całkowicie ze słodzenia napojów w domu, ale gdy kawa w kawiarni była naprawdę gorzka i nie do wypicia pół łyżeczki cukru dodałam do gorzkiej kawy.Teraz nawet tej szczypty cukru nie musze słodzić tak się od niego odzwyczaiłam i Wy też możecie.
- Zamiast cukru np. do ciast i innych smakołyków stosujcie Stewie lub ksylitol – to bardzo zdrowe zamienniki, które mają mało kalorii a jednocześnie korzystnie wpływają na zdrowie.
- Czytajcie etykiety – Cukier jest wszędzie. Jest dodawany do napojów, żywności, lekarstw. Oczywiście niektórzy reklamują, że dany produkt nie zawiera cukru, ale zamiast niego dodają jeszcze gorsze składniki słodząc np. aspartanem , sorbitolem i innymi paskudztwami, których należy unikać nawet bardziej od zwykłego cukru. Takie słodkie szkodliwe składniki możecie znaleźć np. w produktach typu light ; jogurtach, w płatkach śniadaniowych, muesli. Sprzedawcy i producenci lubią nas okłamywać a my nie możemy dawać się oszukiwać.
Jak widzicie nie jest to takie trudne wystarczy chcieć i
zastosować odrobinę konsekwencji a powoli pozbędziecie się z Waszego życia
cukru lub przynajmniej sporo go ograniczycie. Życzę Wam powodzenia w walce z
cukrem i jego zamiennikami;-)
Żródło
Wady cukru
Wady cukru
Ja od dziecka nie słodzę herbaty, w sumie odzwyczaiłam się właśnie tak stopniowo, najpierw słodziłam 1,5 łyżeczki, później 1, później pół, aż w końcu przestałam całkiem. Po prostu nigdy mnie taka słodka herbata nie zachwycała, aż odkryłam, że gorzka po prostu smakuje mi bardziej. W ogóle z cukru łatwo zrezygnować całkiem małymi kroczkami, a po kilku tygodniach nie tylko nie ma się już na niego ochoty, ale wręcz wszystko wydaje się człowiekowi zbyt słodkie. No ale przyznam się, że kawę słodzę łyżeczką cukru (jeśli akurat nie mam stewii), bo choć próbowałam się przyzwyczaić do niesłodzonej, to nie mogłam. Bardziej mi jednak smakuje słodzona, a że piję jej mało, to robię dla niej wyjątek... ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze Sol robisz im mniej cukru tym lepiej a ta łyżeczka cukru do kawy to żaden problem, nie ma, co przesadzać też w druga stronę. Ważne, aby ograniczyć cukier a jak już musimy słodzić to prawdziwym cukrem a nie np. słodzikami, które są gorsze od cukru. Dzieciom także nie powinno się dosładzać ani przyzwyczajać do słodkości. Jest wiele matek, które dosładzają produkty dla dzieci, co dla mnie jest karygodne.
UsuńNatomiast, co do łatwości rezygnacji z cukru to myślę, że dla niektórych to spory problem i nie jest to tak banalne jak mogłoby się to wydawać. Cukier tez uzależnia, zmienia kubki smakowe i czasem naprawdę trudno jest z tego zrezygnować, Myślę jednak, że warto podjąć ten trud dla naszego zdrowia,
Pozdrawiam
Dodałbym jeszcze jeden punkt:
OdpowiedzUsuń.Pijcie tylko herbatę lub kawę możliwie najlepszego gatunku. Jeśli herbata, to tylko liściasta. Jeśli kawa, to tylko osobiście mielona w domu przed zaparzeniem.
Uzasadnienie jest takie, że popularne herbaty w torebkach lub kawa fabrycznie zmielona albo rozpuszczalna nie mają smaku. Owszem, mają smak, ale byle jaki i dlatego chętnie ten smak poprawia się cukrem. W przypadku wysokogatunkowego produktu o szlachetnym smaku aż szkoda go psuć dodatkami, zwłaszcza że taka kawa czy herbata jest droższa od popularnych. Nawet gdy przeważa gorycz, ale jest to inna, lepsza gorycz, tak dobra, że czasem aż słodka. Poza tym gorzkie napoje lepiej gaszą pragnienie.
Krabikord
To prawda, co napisałeś Krabi, producenci przyzwyczajają nas do kiepskiej, jakości produktów. Przykład uwielbiałam i promowałam herbatę Big Active Pu Erh czerwona grejpfrutowa miała naprawdę cudowny smak, ale po jakimś czasie się zepsuła .Piję ja nadal, ale widzę różnicę w smaku na niekorzyść.
UsuńNatomiast kawa parzona z fusami jakakolwiek by była nie jestem wstanie pić, nie dobrze mi po niej, wiem, że niektórzy ją zachwalają, ze jest najzdrowsza, bez chemikaliów, ale jakoś nie mogę się przekonać.
Trzeba kupować wszystko dobrej, jakości a jeśli nie ma tego, czego szukamy lepiej odpuścić na jakiś czas, bo i tak nie zaspokoimy tej potrzeby, której potrzebujemy, pragniemy, ale to dotyczy nie tylko napojów , ale i innych rzeczy np. jedzenia.
Pozdrawiam miło.