wtorek, 2 lipca 2019

PRZEPISY - Post dr Dąbrowskiej - Pierwszy etap !


          Dziś podam Wam przepisy na diecie warzywno owocowej dr Dąbrowskiej, będą one dotyczyć pierwszego etapu diety, która jest dość restrykcyjna. Przepisy, które Wam podam są proste,nie zabierają dużo czasu na przygotowanie i  nie są wymyślne a to, dlatego, że  przez kilka pierwszych dni nie mamy siły na gotowanie, poza tym, kto lubi stać przy garach?                                Większość ludzi nie ma zadatków na Master chiefów. Dieta nie ma na celu dogodzić naszym kubkom smakowym, ale uzdrowić nasze ciało, więc może być monotonna. Najlepiej jeść potrawy surowe, bo one najszybciej oczyszczają organizm a o to nam chodzi. Można jeść surówki i zestawy warzywne, pić koktajle i soki oraz jeść zupy surowe na ciepło, niegotowane, podam przepis  jak je zrobić. Ale zanim zacznę muszę najpierw podzielić się z Wami pewnym spostrzeżeniem.
           Zacznę od tego, że ludzi można podzielić po względem zdrowotnym na dwie kategorie. Pierwsza kategoria  to są osoby, które zawsze miały  dobre  zdrowie i witalność i całe życie jechały na rezerwie folgując sobie wszystkie trucizny, jakie daje im przemysł spożywczy. Kiedy organizm nie wytrzymuje  a jest to okres ok. 50, 60 lat tzw. wiek średni zaczynają się dziwić, dlaczego nie mają tyle energii, co dawniej, a przecież ich rodzice mieli dobre zdrowie do końca życia? Zadają pytanie, co się z nimi dzieje. Większość  ludzi , co chwile narzeka na stan swojego samopoczucia , ale zmian w zdrowym odżywianiu nie zmaierzją wprowadzić żadnych, nie wierzą, że mogę poprawić swoje zdrowie i irytują się jak ktoś im mówi, że źle się odżywiają i, ze mogliby swój stan zdrowia zmienić na lepsze. 
            Czasami robią fałszywe ruchy dla świętego spokoju, ale już się pogodzili, że starość nadchodzi i kostucha powoli puka do ich drzwi. Jedynym ich marzeniem jest jakiś cud boski, który dałby im znowu dobre zdrowie i dużo energii i by mogli nadal jeść pełne toksyn żywność, czyli żeby było tak jak dawniej bywało, Żałosne, ale taka jest prawda!

             Druga kategoria osób to są takie osoby, które nigdy szczególnego zdrowia nie mieli . Los, natura, Bóg lub bogowie nie dali  In dużej rezerwy i  muszą uważać, co jedzą a jeśli będą jeść toksyczną żywność to szybko skończą na tamtym świecie ewentualnie będą osobami trwale niepełnosprawnymi. Takie osoby szybciej godzą się z ograniczeniami i z tym, że nie mogą sobie folgować tak jak inni, tak, jakby chcieli. 
               Po okresie buntu zaczynają szukać alternatywy i zazwyczaj ją znajdą, albo się wyleczą ze swoich schorzeń albo w bardziej skrajnych przypadkach dolegliwości zostają, ale takie osoby dożywają w sprawności, ale z dolegliwościami do końca swoich dni, czyli tzw. podeszłego wieku.

             Dlaczego o tym piszę ? Ponieważ wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że zdrowie nie jest nam dane raz na zawsze, zdrowie można utracić i trudno je odzyskać.  Ci, którzy zawsze mieli dobre zdrowie myślą, że będą mieli je  do końca życia a jak je tracą, tzn., że śmierć puka do ich drzwi. Owszem puka owa śmierć, ale od każdego zależy czy zetnie mu głowę. Każdy ma to, na co sobie zasłużył , takie jest życie a skoro mamy wybór warto wybierać mądrze, bo człowiek musi wybierać jak mawiał Paulo Coelho i nie może godzić się na swój los, Jeśli się poddajemy to tak jakbyśmy nie podnosili się po upadku tylko czekali, kiedy wróg nas dobije a to największa głupota.
               Wiem, ze to nie jest  łatwe, ale małymi kroczkami można wiele zrobić, nie musimy od razu przechodzić na zdrową żywność skoro od tej niezdrowej jesteśmy uzależnieni, ja je nazywam gotowańcami. Powoli powolutku każdego dnia rezygnujemy z przetworzonej żywności na rzecz zdrowej. Jeśli tego nie zrobimy czeka nas kalectwo, choroba a na końcu śmierć.Co prawda śmierć każdego czeka jest nieuchronna, ale zanim przyjdzie warto przeżyć życie w najlepszej kondycji. 
             Odwiedziny śmierci można oddalić w czasie.   Wybór należy do każdego z nas.  Co Wy wybieracie?  A teraz obiecane przepisy;



PRZEPISY 



Koktajle ( chyba nie muszę rozpisywać się jak się je robi …)

1.    grejpfrut | seler naciowy | cytryna ( na pozbycie się toksyn )
2.    marchewka |  biała rzodkiew ,jabłko
3.    marchew,  seler naciowy ., jabłko
4.    Jabłko , seler naciowy , szpinak
5   jabłko | cynamon | cytryna
       
Zupy

Zupa jarzynowa gotowana: Pokrojoną włoszczyznę (marchew, seler, pietruszkę, por, cebulę)
zalać wrzącą wodą, dodać przyprawy (np. majeranek, lubczyk, bazylię, liść laurowy, ziele angielskie,
czosnek, koperek czy natkę pietruszki, sól szarą) i ugotować. Można zupę zmiksować.
Aby nadać zupie odpowiedni charakter, dodać pod koniec gotowania pokrojone ogórki kiszone
lub kiszone buraki, albo kalafior, kapustę czy przecier pomidorowy. '

Zupa jarzynowa surowa: Jest szczególnie zdrowa, gdyż pominięto tu proces gotowania, który
niszczy witaminy i enzymy. Do malaksera (blender) wrzucić pokrojoną marchew, seler, cebulę,
por, kalafior, dodać przecieru pomidorowego, soli, l ząbek czosnku i zalać gorącą wodą z przyprawami
np. jarzynką, zmiksować i podać na gorąco do picia. ( można  zrobić taką zupę z jednym warzywem np. marchwią , selerem , zmiksować   i zalać gorącą wodą z przyprawami. )

Zupa  marchewkowa  

Składniki ; 
  • 2 cebule
  • 4 marchewki
  • 1 korzeń pietruszki
  • 1 plasterek selera
  • 1/2 jabłka
  • 100g koncentratu pomidorowego( ten koncentrat pomidoowy w pierwszym etapie diety  bym sobie darowała  na waszym miejscu )
  • 5 szt ziela angielskiego
  • 1 liść laurowy
  • sól ziołowa
  • pieprz
  • papryka słodka w proszku
  • papryka ostra w proszku (osoby z niedoczynnością tarczycy  nie dodają do zupy papryki w jakiejkolwiek postaci )
  • kurkuma
 Do garnka wlewamy wodę (ok 1-1,25l), wrzucamy liść laurowy i ziele angielskie.
Warzywa i jabłko kroimy w kawałki, wrzucamy do zupy i gotujemy 20 minut.
Wyjmujemy z wywaru przyprawy, dodajemy koncentrat pomidorowy, zagotowujemy. Dodajemy przyprawy, miksujemy na gładki krem.Doprawiamy do smaku.

Zupa z Selera

Składniki
  • 1 seler naciowy
  • 1 duża cebula
  • 1 korzeń pietruszki
  • 1 liść kapusty pekińskiej lub białej
  • liść laurowy
  • 5 szt ziela angielskiego
  • garść liści świeżego szpinaku lub 4-5 kostek mrożonego
  • 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
  • kilka-kilkanaście listków świeżej bazylii 
  • sól
  • pieprz czarny świeżo mielony
  • 1 łyżeczka suszonego czosnku
  • 1 łyżeczka suszonego oregano
Cebulę, pietruszkę, seler obieramy, kroimy w kostkę, wrzucamy do garnka.
Dodajemy posiekany liść kapusty, ziele angielskie, liść laurowy, sól.
Zalewamy wodą (ok 1-1,5l), zagotowujemy, zmniejszamy grzanie na minimalne, gotujemy wywar ok 20 min.
Wyjmujemy liść laurowy, ziele angielskie, dodajemy szpinak, bazylię i natkę.
Miksujemy na krem.
Dodajemy pozostałe przyprawy, doprawiamy do własnego smaku.


II Dania i Kolacje

 Jarzyny na ciepło: Marchew, seler, pietruszkę, por, cebulę pokroić i ugotować w małej ilości wody, dodać ziele angielskie, liść laurowy, przecier pomidorowy, sól. 

cukinia

Składniki:
  • 2 duże cukinie,
  • przyprawy  Curry , kminek , majeranek ,  suszona papryka itd.

Sposób przygotowania: 
cukinie przekrajamy wzdłuż   i gotujemy na wodzie  ja zawsze gotuje  na patelni  i zamiast  oleju daję wodę przed ugotowaniem  posypać ją wszelkimi ziołami jakie się ma.

Potrawa z Kalafiora

Składniki
  • 1 mały kalafiora
  • 1 cebula
  • pęczek szczypiorku
  • kurkuma lub curry – lub obie przyprawy wedle uznania
  • sól himalajska
  • sól czarna – daje zapach jajek
  • pieprz
  • suszony czosnek
 Kalafior gotujemy  Ugotowany i odcedzony kalafior rozdrabniamy lekko np tłuczkiem do ziemniaków lub siekając nożem. Cebulę siekamy w drobniutka kostkę i dusimy na patelni na niewielkiej ilości wody.Dodajemy kalafior i przyprawy, mieszamy doprawiamy do własnego smaku.Dodajemy posiekany szczypiorek, mieszamy.
Ja gotowałam kalafior  a po odcedzeniu sypałam wszystkimi dostępnymi przyprawami np. curry .Kalafior smakował wyśmienicie.

Pieczone jabłka

 Umytym jabłkom odcinamy czapeczki i wydrążamy ogryzki (np. za pomocą łyżeczki do robienia kulek z owoców), jednak tak by nie przebić jabłka na wylot.Jabłka przykrywamy czapeczkami i ustawiamy w formie żaroodpornej lub w blaszce  Pieczemy 20 min w 180st.
Można ugotować  jabłka na wodzie w garnku  . po ugotowaniu  doprawiamy cynamonem . prostsza wersja i szybsza.

Źródła;

  1. https://mlodzinadorobku.pl/soki
  2. https://mlodzinadorobku.pl/
  3. https://www.dorotasmakujeprzepisy/
  4. Książki dr Ewy Dąbrowskiej  ; Ciało i ducha ratować żywieniem , i Przywracać zdrowie żywieniem 

2 komentarze:

  1. Surowe warzywa nie są najlepsze dla ludzi mających problemy z wątrobą. Ale wystarczy je zblanszować na parze i to już poprawia sytuację. Na parze dlatego, że mniej się traci skladników odżywczych.
    Czy dr Dąbrowska porusza te tematy?
    Krabikord

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Post Daniela można a nawet powinno się stosować w chorobach wątroby. Z tego, co wyczytałam post leczy np. agresywne zapalenie wątroby, więc bez obaw. Na początku można jeść gotowane lub na parze warzywa a potem przejść na surowe. Problem nie polega w surowości warzyw i owoców, ale z ich łączeniem z innymi produktami np. z nabiałem, ziemniakami. Wszystkiego dowiesz się z książeczek Pani Dąbrowskiej…
      Pozdrawiam dietetycznie ;-)

      Usuń