Nie
można się poddawać i załamywać rąk. Twoja rozpacz i porażka to
ich radocha, nie dawaj im tego, oni się tym pasą
Wszystko będzie dobrze, pokonamy ich, trzeba się otrząsnąć z
przegranej, to się zdarza, im też.
Jedni się pasą a inni rozpaczają , Ja jestem bliżej tych drugich...Post wkleiłam optymistyczny ,ale nie jestem optymistką w tej sytuacji ,źle to widzę .
Życie toczy się dalej. Trzeba pomóc rządzącej koalicji utrzymać się. Może zapisać się do partii? Ludzie przecież głosowali na partię, a przy okazji skorzystał niejaki KN. I będzie wkrótce rozdawał ordery i różne awanse. Ciekawe czy ktoś odmówi w ramach protestu. Mnie najbardziej było żal Rafała, że ogłosił za wcześnie swoje zwycięstwo. Przecież będąc doświadczonym politykiem wiedział że 0,6%, to jest za mała różnica i trzeba było poczekać dwie godziny, a nie teraz być ofiarą żartów. Chciałabym namówić Kima, żeby wreszcie sprzedał tę naszą hacjendę i wyjechał w ciekawsze rejony. Ale jemu teraz odpowiada życie w Polsce. A czy córka zostanie w Islandii, to nie wiem na pewno. Ja już wróciłam z wnuczką do kraju, bo tam rok szkolny kończy się 30 maja. Mam zamiar właśnie o tym pisać.
Rafał nie miał może świadomości w jakim kraju żyjemy ,że może przegrać z kimś takim . Może gdyby to był inny polityk PiSu ,to może to byłoby zrozumiałe jeszcze ale nie z osobą o takiej przeszłości. Miał może nadzieje ,że dalej jego przewaga się powiększy. .
Ja sama byłam w szoku , bo cóż tu ukrywać żyłam w pewnej iluzji ,że z polskim społeczeństwem nie jest tak źle . Moja matka zawsze uważała ,że kobiety w Polsce mają większe mentalnie prawa niż kobiety w Serbii a okazało się inaczej , W PRL było lepiej i może nadal się łudziłam ,że nadal tak jest . Moja iluzja upadła i to mnie najbardziej zabolało.
Co do Kima no cóż jest mężczyzną , więc to go nie dotyczy . Ale możesz go postraszyć ,ze wkrótce wojna na Ukrainie rozprzestrzeni się też na Polskę tą kartą bym grała …
Mam kolegę który ma dwie córki i musiał po wyborach być terapeutą dla córek i żony, trauma jest duża i przerażająca . Nie ma co ukrywać .
A córki Twoje niech lepiej pomyślą już teraz o zabezpieczeniu sobie miejsca za granicą tak myślę . Pozdrawiam.
Wszystko będzie dobrze, pokonamy ich, trzeba się otrząsnąć z
przegranej, to się zdarza, im też.
Hm.... zajrzałam na prawicowego bloga. Tak, pasą się....dziękują Bogu za wygraną.
OdpowiedzUsuńJedni się pasą a inni rozpaczają , Ja jestem bliżej tych drugich...Post wkleiłam optymistyczny ,ale nie jestem optymistką w tej sytuacji ,źle to widzę .
UsuńŻycie toczy się dalej. Trzeba pomóc rządzącej koalicji utrzymać się. Może zapisać się do partii? Ludzie przecież głosowali na partię, a przy okazji skorzystał niejaki KN. I będzie wkrótce rozdawał ordery i różne awanse. Ciekawe czy ktoś odmówi w ramach protestu.
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej było żal Rafała, że ogłosił za wcześnie swoje zwycięstwo. Przecież będąc doświadczonym politykiem wiedział że 0,6%, to jest za mała różnica i trzeba było poczekać dwie godziny, a nie teraz być ofiarą żartów.
Chciałabym namówić Kima, żeby wreszcie sprzedał tę naszą hacjendę i wyjechał w ciekawsze rejony. Ale jemu teraz odpowiada życie w Polsce.
A czy córka zostanie w Islandii, to nie wiem na pewno. Ja już wróciłam z wnuczką do kraju, bo tam rok szkolny kończy się 30 maja. Mam zamiar właśnie o tym pisać.
Rafał nie miał może świadomości w jakim kraju żyjemy ,że może przegrać z kimś takim . Może gdyby to był inny polityk PiSu ,to może to byłoby zrozumiałe jeszcze ale nie z osobą o takiej przeszłości. Miał może nadzieje ,że dalej jego przewaga się powiększy. .
UsuńJa sama byłam w szoku , bo cóż tu ukrywać żyłam w pewnej iluzji ,że z polskim społeczeństwem nie jest tak źle . Moja matka zawsze uważała ,że kobiety w Polsce mają większe mentalnie prawa niż kobiety w Serbii a okazało się inaczej , W PRL było lepiej i może nadal się łudziłam ,że nadal tak jest . Moja iluzja upadła i to mnie najbardziej zabolało.
Co do Kima no cóż jest mężczyzną , więc to go nie dotyczy . Ale możesz go postraszyć ,ze wkrótce wojna na Ukrainie rozprzestrzeni się też na Polskę tą kartą bym grała …
Mam kolegę który ma dwie córki i musiał po wyborach być terapeutą dla córek i żony, trauma jest duża i przerażająca . Nie ma co ukrywać .
A córki Twoje niech lepiej pomyślą już teraz o zabezpieczeniu sobie miejsca za granicą tak myślę . Pozdrawiam.