poniedziałek, 11 marca 2024

Robactwo w jedzeniu -jak uniknąć !

          W dzisiejszych czasach trudno się zdrowo odżywiać , nie tylko z powodu braku czasu ,ale i tego ,ze produkty w sklepach są toksyczne , niezdrowe .Dlatego chorujemy i przedwcześnie umieramy. Trapi nas robactwo , więc bez oczyszczania i detoksów nie możemy się obejść . Dieta to w dzisiejszych czasach za mało .

         Wklejam Wam artykuł , który mówi jak uniknąć tych szkodliwych dodatków i nie mam na myśli szkodliwych E dodatków ,ale owady i robaki . Chociażby może trochę nam to pomoże …



ROBAKI !

Wydano już pozwolenie producentom na dodawanie owadów do wszelkich produktów spożywczych.

Teraz moi drodzy jesteśmy zobowiązani do czytania składów produktów. Zobowiązali producentów do napisania, co tam zostało dodane, ale niestety będzie po łacinie.

PAMIĘTAJ, KIEDY PATRZYSZ NA SKŁAD PRODUKTU :

‼ 1. Żółte robaki mączne - Tenebrio molitor.

(Powszechnie nazywane mącznikami, żółtymi mącznikami, wełnowcami, ciemniejącymi chrząszczami )

‼ 2. Karaluchy - Blattodea.

‼ 3. Konik polny domowy - Acheta domesticus.

‼ 4. Szarańcza wędrowna - Locusta migratoria..

‼ 5. Robaki Buffalo - Alphitobius diaperinus.

Bardzo dużo pasożytniczej flory dadzą nam te owady.

Chityna jest twardą zewnętrzną osłoną owadów, które niszczą narządy wewnętrzne i powodują choroby , takie jak :

1. DYCHAWICA.

2. ATOPOWE ZAPALENIE SKÓRY.

3. RAK.

4. TOCZEŃ UKŁADOWY.

Owady są rezerwuarem flory pasożytniczej i patogennej, która poraża narządy człowieka. Nie można pozbyć się tych pasożytów z organizmu.

Jeśli patrzysz na składy produktów , przeczytaj :

E -120-karmin (czerwony barwnik) to mieszanka robaków cachinel.

E - 904- SZELAK . Jest to produkt odpadowy robaków. Robaki żyją w krajach subtropikalnych.

Kochani ‼‼ jak się kupuje produkty, to trzeba czytać treść.

Owady są obecnie dodawane do wyrobów cukierniczych, piekarniczych, makaronów, wyrobów ciastkarskich i napojów.

Źródło -Zielony detox facebook


12 komentarzy:

  1. Na temat jedzenia robaków istnieją pewne argumenty na plus. W czasie drugiej wojny światowej w japońskich obozach jenieckich wielu więźniów przetrwało dzięki pozyskiwaniu białka z robaków. A z tą chityną ktoś mocno przesadził, bo owocniki grzybów też się składają z chityny, i to głównie z chityny.
    Pozdrawiam :) Krabikord

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko pytanie jakie będzie to miało konsekwencje dla naszego orgaznimu . Akurat wschód słynie z jedzenia różnego rodzaju robactwa , oni to mają w kuchni jako specjały a u nas będzie to dodawane do wszystkiego .
      Ostatnio dużo czytam o pasożytach i usuwaniu pasożytów z ludzkiego organizmu . Pasożyty , robaki powodują wszelkie choroby stąd słaba kondycja naszego społeczeństwa. Ja bym tego robactwa unikała . Pozdrawiam .

      Usuń
    2. Najpierw rozgraniczmy owady od innych robaków, tych pasożytniczych szczególnie, to są w ogóle inne rodzaje zwierząt. Jak do tej pory słyszy się tylko o kilku gatunkach owadów lub ich larw używanych do celów spożywczych, nie są to wcale te robaki pasożytnicze. Poza tym co to znaczy, że będzie dodawane do wszystkiego? Będą próbować to robić konkretne firmy do konkretnych produktów, a zamiast panikować lepiej uważnie czytać etykiety na opakowaniach.
      K. :)

      Usuń
    3. Powinniśmy protestować przeciwko takiemu prawu , mnie owady w jedzeniu obrzydzają . Nie jesteśmy Tajlandią . Zostaje nam jednak czytanie etykiet,ale to utrudnia zakupy.

      Usuń
    4. Może łatwiej by było, gdyby napisy na etykietach robiono większym drukiem, ale etykiety są konieczne na większości towarów, bo nie wiemy, co kupujemy. Więc zarzut, że ich czytanie utrudnia zakupy jest co najmniej dziwaczny. Chyba nie chcemy, aby zapanował skrajny komunizm, w którym na półkach sklepów będzie tylko jeden zunifikowany produkt pod nazwą "Jedzenie"? Tak się odżywiają chyba tylko misie koala liśćmi eukaliptusa, większość zwierząt jednak sobie jakoś urozmaica dietę.
      K. :)

      Usuń
    5. Ale ja nie mówie ,że ma nie być etykiet ,ale uważam ,że ludzie za bardzo tolerują prawo k,tóre daje przyzwolenie na trucizne w żywności i uważam ,że to błąd. Jak druk jest nieczytelny na etykiecie to lepiej zrezygnować z kupienia danego produktu.

      Usuń
    6. Rzecz w tym, że te "robaki" wcale nie muszą mieć w sobie żadnej trucizny, tylko czysty ekstrakt białka, czy innych składników odżywczych, wolny też od zarodków jakichkolwiek pasożytów. Są trucizny obiektywne i są trucizny, które sami sobie wymyślamy.
      K. :)

      Usuń
    7. Jesteśmy zarobaczeni różnymi świństwami w stylu jedzenia do odgrzania w mikrofalówce i jeszcze dodatkowo te owady chcą tam wsadzić . Ale rozumiem ,że jedzenie owadów jako dodatek do jedzenia nie jest dla ciebie problemem ?

      Usuń
    8. Nie wiem, takie zwykłe robale mnie brzydzą, ale kiedyś chciałem spróbować chrupek z pasikoników, ale nie insekty mnie odstraszyły, tylko cena, bo były okropnie drogie.
      K. :)

      Usuń
    9. Co innego spróbować czegoś świadomie, bo się chce a co innego być zmuszanym do jedzenia insektów oczywiście dając pseudo wybór w stylu można czytać etykiety . A co będzie jeśli do wszystkich produktów z danej grupy będą dodawać owady a te produkty, które ich nie będą ich zawierały będą trudno dostępne lub bardzo drogie ?

      Usuń
  2. Okropne te karaluchy dodawane do żywności. A przekonują nas, że to bogate źródło białka, niespomplikowana, nie zajmująca miejsca hodowla.... przyjazna i ekologiczna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pseudo pro ekologia ,która ma za zadanie uderzać w zwykłych ludzi a cała reszta ,która ją promojue jeździ sobie na te szczyty klimatyczne jak Prezydent USA 85 samochodami . Hipokryci od siedmiu boleści .

      Usuń