niedziela, 20 listopada 2011

Rozdroże



Pragniesz czegoś, czego nie możesz mieć?  Chcesz odzyskać to, co straciłeś? Musisz tylko udać się na rozstaje dróg i poczekać… a  za cenę twojej duszy dostaniesz wszystko, co zechcesz.

             A więc czym jest rozdroże :  Rozdroże to miejsce gdzie dwie drogi skrzyżowane są pod kątem prostym, ponieważ skrzyżowanie nie należy do nikogo uznawano je za odpowiednie do przeprowadzenia magicznych rytuałów i czarów. Wierzono, że na rozdrożu można spotkać wiele istot nadprzyrodzonych, duchy, wróżki, wampiry a także demony oraz czarownice, które coś na tych rozdrożach do dziś zakopują …

          Rozdroże było miejscem pochówku dla  samobójców oraz ofiar morderstw, ponieważ uważano ich dusze za niebezpieczne gdyż mogły próbować powstać z martwych, aby szukać zemsty. Także kobiety na rozstajnych drogach zakopywały swoje nienarodzone dzieci … Na rozdrożach składano ofiary Bogom, aby ochronić ludzi przed złem, które czaiło się w ciemnościach .

             Rozdroże zawsze było ważnym miejscem dla wszystkich kultur tego świata.
W starożytnej Grecji na rozdrożach stawiano posągi upamiętniające Boga Hermesa . W starożytnym Rzymie Bóg Merkury był stróżem rozdroża. W Indiach Bóg Bhairava (starsza wersja wielkiego Boga Śiwa) stróżował na rozstajach dróg.

          Dziś najbardziej popularnymi wierzeniami związanymi z rozdrożem są tradycja afro-amerykańska (tradycja Hoodo) i nasza europejska tradycja związana z kultem demonów są one ze sobą powiązane, ale istnieją między nimi pewne różnice.
           W obrzędzie Hoodo na rozdrożu wzywa się czarnego pana Legba , który jest pośrednikiem między światem żywych i umarłych.  Prosi się go przede wszystkim o talent artystyczny: malarski, muzyczny, pisarski itd. W zamian przeważnie ofiaruję się swoją duszę, ale walutą może być także np. baryłki rumu, ofiara z żywej istoty itp. Zależy to oczywiście od waszych umiejętności negocjacji.;-)
          Za niedotrzymanie umowy grożą poważne konsekwencje takie jak rozszarpanie na strzępy przez czarne psy lub zamianę w zombie. Najbardziej znaną osobą, która skorzystała z pomocy rozdroża jest Robert Johnson autor piosenki Crossroad ( patrz poprzedni post), który podobno zawdzięczał swój talent Legbie  z rozdroża.

Jest jedna zasada
Zawieramy umowę i jej dotrzymujemy
Nie wystawiamy rachunków wcześniej z pewnego powodu.
Chodzi o zaufanie konsumentów
To nie Wall Street tylko piekło!
Jest u nas taki drobiazg jak uczciwość
Jeśli przepadnie nikt z nami nie będzie dobijał targu.
Crowley - demon z rozdroża  Supernatural

             W naszej tradycji europejskiej obrzędy odprawiane na rozdrożach są związane z kultem demonów, Aby wezwać demona trzeba było zakopać w martwym punkcie na środku skrzyżowania pudełko zawierające obraz osoby chcącej dokonać transakcji, nóż skrwawiony własną krwią przysypać ziemią cmentarną ze świeżego grobu wraz z kością czarnego kota. Przedmiotem transakcji może być w zasadzie wszystko, ale ceną najczęściej jest dusza wzywającego.   
            Podobno, aby naprawdę przywołać demona na rozdrożu należy pochować nóż zakrwawiony własną krwią w centrum na skrzyżowaniu i przysypać go ziemią ze świeżego grobu wznosząc jednocześnie modły do Hekate.

             Jak widzicie rozdroże zawsze było i jest miejscem decyzji zarówno realnej, fizycznej jak i duchowej. Wybór właściwej drogi zaważa na całym naszym życiu ziemskim a także pośmiertnym. Od każdego z was zależy, jaką podejmiecie decyzję w końcu każdy człowiek ma swoje rozstaje i musi wybierać …
.
            Jaka jest prawda o rozdrożu? Trudno powiedzieć nie miałam przyjemności korzystać z pomocy. Sami sprawdźcie w końcu wszystko jest dla ludzi a adres znacie.  Ja ze swojej strony mogę wam życzyć tylko powodzenia i udanych negocjacji….


Źródło :


2 komentarze:

  1. Witam, świetne blog, zaglądam tutaj czasami.
    Temat rozdroży.
    Zajmuje się ze znajomymi podobnymi rzeczami. Można powiedzieć że sprawdzamy różne rzeczy. Czy są prawdziwe, czy nie.
    Ostatnio sprawdzaliśmy rozdroża.
    O godz 23 poszlismy w dwójkę na rozdroża, znalezliśmy odpowiednie. Zakopaliśmy zdjęcie, nóż z krwią, i przysypaliśmy ziemia z grobu.
    Czekamy...ciemno jak nigdzie indziej. Rozdroża pod lasem. Zapaliliśmy po papierosie. 10min i nic. Tylko szmery szelesty i słychac jak obok przebiega zwierzyna. P0 10 min wróciliśmy do auta.
    Wnioski, rozdroża to bajka? Możliwe, ale zrobiliśmy parę rzeczy zle. Po pierwsze, ziemia była z lutego, czyli dwa miesiące temu. Rzeczy zakopaliśmy luzem, a powinny być w pudełku. No i godzina mogła być zła. Godzina duchów to 3 w nocy. A więc będzie druga próba, o szczegóły bardziej zadbamy. Pozdrawiam Nieznajomi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj! Dopiero teraz zauważyłam twój komentarz. A co do sprawdzenia, jeżeli to, co piszesz jest prawdą to gratuluję odwagi. Mam nadzieję, że o drugiej próbie dasz także znać. Chciałabym wkrótce napisać notkę na temat rozdroża, ale bardziej praktyczną, szukam na razie informacji. Zerknij na mój blog Moje rozstaje link po prawej stronie tam będę pisała o takich rzeczach. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie.

      Usuń