czwartek, 29 grudnia 2022

Dieta Rozłączna (Niełączenia ) dr Haya


           Dziś o diecie . ;-) Na dietę rozłączną ( niełączenia ) zwróciłam uwagę  dopiero wtedy gdy  przeczytałam książkę Holistyczne  uzdrawianie wzroku Lumiry . Do tej pory uważałam  ten sposób żywienia  jako kolejną  gazetową cud dietę , która tak naprawdę nie ma co zwracać uwagi . Skoro jednak  uzdrowicielka  tą dietę  poleca  tzn. że trzeba się jej przyjrzeć bliżej . Odgrzebałam więc  wiadomości ze starych gazet ,które leżały u mnie  w szafce i  zaczęłam szperać w Internecie  na ten tamat.

          I powiem ,że jest to dobra alternatywa dla tych ,którzy zrezygnować z mięsa  nie mogą , nie dają rady , bo nie każdy ma czas i moc aby zbilansować odpowiednią  dietę  warzywną  a jednocześnie zachować  zdrowie . 

           Myślę ,że jest to także dobra dieta a może jedyna dieta dla tych osób które mają problemy z trawieniem  i są po usunięciu woreczka żółciowego , bo mogą jeść wszystkie składniki ,ale łącząc je  w odpowiedni sposób . Lumira uważa ,że łączenie produktów w nieprawidłowy sposób powoduje fermentacje  i wzdęcia  co  działa na organizm toksycznie obciążając organizm i go zakwaszając . Dzięki diecie rozłącznej zachowujemy  zdrowie i witalność naszego ciała utrzymując  w równowadze   gospodarkę kwasowo zasadową .

Zaletą diety rozdzielnej  jest także ;

  • przyspieszanie  metabolizmu
  • oczyszczanie  organizmu  z toksy
  • pozwala pozbyć się napięcia nerwowego,
  • wspiera funkcjonowanie układu krążenia,
  •  pozwala zwalczyć choroby nerek.

            Przejdźmy jednak do konkretów . Aby zastosować dietę rozdzielną  trzeba jeść w odpowiedni sposób .

W diecie niełączenia produkty spożywcze zostały podzielone na trzy grupy:

1)    białka
2)    węglowodany
3)    grupę neutralną

       Ten podział wynika z ilości białek i węglowodanów znajdujących się w danym produkcie, ale również z tego, czy podczas rozkładu produktu w organizmie powstają kwasy czy zasady (odczyn kwaśny lub zasadowy).

W diecie niełączenia nie jemy razem białek i węglowodanów, łączymy je jedynie z produktami z grupy neutralnej.

To znaczy, że właściwe są połączenia:  

białka + grupa neutralna

węglowodany + grupa neutralna

         Zasada rozdzielności białek i węglowodanów dotyczy nie tylko danej potrawy, ale całego posiłku. Jeśli nasz obiad składa się z dwóch dań, to nie możemy zjeść dania zawierającego węglowodany, a chwilę potem potrawy, w której przeważają białka.

Grupa 1: BIAŁKA

sery – wszelkie ich odmiany
jajka – całe jajka i białko
ryby – wszystkie gatunki ryb, skorupiaków i owoców morza (gotowane, smażone, wędzone, surowe)
mięso – wszystkie rodzaje i gatunki mięsa, drób i podroby
mleko – o każdej zawartości tłuszczu
soja – i wszelkie jej przetwory takie jak tofu, makaron sojowy, mleko sojowe
napoje – soki owocowe i warzywne, herbaty owocowe, białe i czerwone wino, szampan

Uwaga ;Rośliny strączkowe fasola itp. zaliczamy do białek

Grupa 2: WĘGLOWODANY

zboża – żyto, jęczmień, pszenica, owies, proso, orkisz, ryż, pęczak, kasza gryczana, kasza jęczmienna, kasza jaglana, kasza manna, kuskus, kukurydza
produkty zbożowe – mąka, chleb, płatki zbożowe, otręby, wyroby piekarnicze
makarony – wszystkie (z wyjątkiem makaronu sojowego – grupa białek)
warzywa – ziemniaki, skorzonera, bataty – warzywa o dużej zawartości skrobi
owoce – banany, świeże figi, daktyle, kasztany jadalne, suszone owoce (z wyjątkiem rodzynek, które są w grupie neutralnej)
miód
cukier
melasa
syrop klonowy
słodycze

Grupa 3: NEUTRALNA

warzywa – wszystkie surowe i gotowane warzywa liściaste, korzenne, bulwy, owocowe i kapustne, wszystkie rodzaje sałat, grzyby (z wyjątkiem ziemniaków, batatów, skorzonery – grupa węglowodanów)
kiełki – świeże kiełki wszystkich warzyw
owoce – wszystkie świeże i mrożone, które nie są w grupie węglowodanów; suszone rodzynki (inne suszone owoce są w grupie węglowodanów)
oliwki
przetwory mleczne
– wszystkie zakwaszone przetwory mleczne: masło, jogurty, kefiry, maślanka, kwaśna i słodka śmietana, bardzo tłuste sery (powyżej 45% tłuszczu)
surowe ryby – dozwolone jest więc klasyczne sushi
zioła – wszystkie świeże i suszone
nasiona, orzechy, pestki – wszystkie świeże i suszone
tłuszcze roślinne – wszystkie oleje i oliwy
żółtka jajek
środki żelujące
świeże i suszone drożdże
przyprawy
musztarda
chrzan

          Najwięcej przepisów i sam jadłospis znajdziecie na blogu Agnieszki Maciąg, która jest propagatorką tej diety. Myślę, że warto tą dietę wypróbować zwłaszcza, ze w czasie pandemii inne diety są trudniejsze do realizacji.  Poniżej podaję Wam linki, które mogą wam się przydać we wprowadzeniu tego sposobu żywienia w wasze życie. Powodzenia.

https://agnieszkamaciag.pl/dieta-nielaczenia-ii-podzial-produktow/2/

https://agnieszkamaciag.pl/co-jesc-aby-schudnac-moj-sposob-odzywiania-po-porodzie/3/

https://f.kafeteria.pl/temat-3492152-dieta-nielaczenia-z-claudii/

 

środa, 30 listopada 2022

Kuracja oczyszczająco- odmładzająca

 

          Ostatnio jestem pod dużym wrażeniem bloga i działalności Agnieszki Maciąg byłej modelki a teraz blogerki, która dzieli się z innymi tym, co znalazła w sferze zdrowia, Znalazłam na jej blogu pewną prostą kuracje z cytryny autorstwa Michała Tombaka, która odmładza i odtruwa organizm.        

          Pomaga także w walce z kamieniami nerkowymi wspomagając prace nerek, Cytryny wbrew pozorom nie zakwaszają a mają działanie odkwaszające nie ma, więc powodu obawiać się tej kuracji. Przejdźmy jednak do konkretów.

Jak to zrobić?

Metoda jest bardzo prosta:

Pierwszego dnia wypijamy sok wyciśnięty z 1 cytryny

2 dzień – 2 cytryny

3 dzień – 3 cytryny

4 dzień – 4 cytryny

5 dzień – 5 cytryn

6 dzień – 5 cytryny

7 dzień – 4 cytryny

8 dzień – 3 cytryny

9 dzień – 2 cytryny

10 dzień – 1 cytryny

Trzeba cytryny przekroić na pół i wycisnąć z nich sok. Od razu go wypijamy, nie odstawiamy na później. To ważne, aby zachować wszystkie cenne składniki!

Jeśli ktoś ma problem z kwaśnym smakiem, można sok rozcieńczyć wodą, można również dodać miód (nie cukier!). Możemy dodać ciepłą wodę, ale  nie wrzątek, nigdy nie gorącą wodę, ponieważ wysokie temperatury niszczą to, co w soku najcenniejsze!

Życze udanej kuracji ;-)

https://agnieszkamaciag.pl/kuracja-intensywnie-oczyszczajaca-i-odmladzajaca-z-duzej-ilosci-cytryn/

.

poniedziałek, 21 listopada 2022

O Edukacji młodym okiem

            Polski system edukacji praktycznie powinien mnie interesować tyle ile zeszłoroczny śnieg i zazwyczaj niewiele mnie on interesuje. Jakiś jednak czas temu przeczytałam coś, co mnie totalnie zmroziło otóż wszystkich profesorów, którzy uczyli mnie i dzieli się swoją wiedzą na moim Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie szczególnie o wydział politologii mi chodzi usunęli i wyrzucili w wyniku reformy. Miałam plany, aby wybrać sobie nowy kierunek studiów na tej uczelni Kulturoznawstwo i wiedzę o Mediach, ale teraz widzę, że chyba nie ma, co się tam wybierać, chociaż program studiów mają ciekawy. Wszystko zmierza w tym kraju w złą stronę, Najwidoczniej nie tylko ja to widzę, bo i najmłodsze pokolenie uczące się w polskim systemie edukacji widzi te zmiany jeszcze gorzej. 

          Nie ukrywam, że przykro mi, ze będąc od 2004 roku w Unii Europejskiej nie wykorzystaliśmy szansy ogromnego przeskoku kulturowego, prawnego, mentalnego, jaką nam dała Unia Europejska a wystarczyło tylko wszystko skopiować z państw zachodnich. Od programów edukacyjnych po system prawny to chyba nie takie trudne? No cóż, jeśli czegoś nie było to już nie będzie, ale porozmawiać na ten temat można, choć nic to nie zmieni

        Wklejam Wam wywiad z Anną Maziarską maturzystką z 2021 roku i aktywistką społeczną. Nie ze wszystkimi jej słowami bym się zgodziła, ale wywiad warty jest przeczytania.   

                                                                       

Chcą nam poprzestawiać mózgi, a my chcemy żyć normalnie [MATURZYSTKA O LEX CZARNEK]

Rząd się zorientował, że przejęcie sądów i mediów nie zatrzyma buntu, więc trzeba zmienić mindset, nastawienie, poprzestawiać ludziom mózgi i to najwcześniej jak się da - mówi nam o "lex Czarnek" aktywistka, feministka, maturzystka 2021 Anna Maziarska

Piotr Pacewicz, OKO.press: Podczas protestu organizacji społecznych, samorządów, związkowców, nauczycielek, przeciwko "lex Czarnek" pod siedzibą rządu 21 czerwca 2021 zabrałaś głos m.in. po prezydencie Trzaskowskim, prezesie ZNP Broniarzu, Krystynie Starczewskiej, która jest legendą - współtwórczynią polskiej edukacji niepublicznej. Możesz zacytować swoją wypowiedź?

Anna Maziarska*: My, uczennice i uczniowie, nie zgadzamy się, by decydowano o nas bez nas. Nie zgadzamy się aby o nas, o naszej przyszłości, edukacji i kompetencjach decydowała grupa ludzi uważająca, że może budować państwo tylko dla siebie. Chcemy żyć normalnie jak nasze rówieśniczki i rówieśnicy w Europie. Polska jest także naszym krajem. Krajem ludzi młodych. Naszą przyszłością. Chcemy, żeby i nam się w niej dobrze żyło, więc protestujemy przeciwko zamachowi na polskie szkoły. Będziemy protestować również dzisiaj o 18 pod MEiN"

Czemu ty?

Od listopada 2020 jestem członkinią Rady Konsultacyjnej ds. Edukacji w Ogólnopolskim Strajku Kobiet.

Co to znaczy "żyć normalnie"?

Normalnie, czyli mając prawo do własnych wartości i poglądów, do szacunku. Żyć godnie w kraju bez przemocy, bez wykluczania i uciszania. Żyć w kraju, w którym chce się żyć z wyboru.

Jesteś z rocznika 2002, tuż po maturze.

Wyniki będą 5 lipca, będę wtedy na wolontariacie w Afryce. Kończyłam liceum nr 64 im. Witkacego w Warszawie. Byłam przedostatnim rocznikiem, który jeszcze się uczył w gimnazjum.

Padłaś ofiarą deformy edukacji Anny Zalewskiej.

Ale moje liceum było dosyć liberalne, tzw. szkoła eksperymentalna. Lekcje trwały godzinę, a nie 45 minut, mieliśmy swoje klasy, więc nie chodziliśmy jak te wędrujące mrówki. To nauczyciele do nas przychodzili, można było się zadomowić, przemalować ściany. Nauczycielki i nauczyciele wspierali nasze zaangażowanie, pasje naukowe i aktywistyczne, wręcz zachęcali do udziału w demonstracjach, np. w obronie klimatu. My z kolei wspieraliśmy strajk nauczycielski w kwietniu 2018. Koleżanka wymyśliła akcję malowania na chodnikach napisu "Murem za nauczycielami", m.in. pod gmachem MEN.

Ktoś do was wyszedł? Tłumaczył młodzieży, że jest w błędzie?

Jakiś pan z wiaderkiem i szmatą starannie zmywał napis. Taka forma dialogu.

Z naszymi nauczycielkami spotykaliśmy się zresztą czasem na demonstracjach, jak mieli akurat okienko. Wspierali nasze przygotowania do olimpiad; jeśli np. ktoś jest ścisłowcem i szedł na olimpiadę chemiczną, dawali luz na innych przedmiotach, dobrze reagowali na okazywanie solidarności z osobami LGBT. Jak władze zrobiły zadymę wokół tęczowych piątków, to zrobiliśmy "kolorową przedsobotę", była kawiarenka, upiekłyśmy ciastka, nauczyciele i nauczycielki też kupowali. Wymyśliła to osoba uczniowska...

???

Tak mówię, bo jest osobą niebinarną.

Jeszcze to! To liceum jest jak koszmar senny Kaczyńskiego, Czarnka, całej narodowej formacji prawicy. Wojska Ochrony Terytorialnej powinny natychmiast przystąpić do okupacji. Idealna szkoła według Anny Maziarskiej?

Były też minusy. Każde z nas wybierało dwa rozszerzenia, czasem ciekawe zestawienia: polski i chemię wybrała koleżanka, która idzie na konserwację sztuki na ASP. Od drugiej klasy rozbiegaliśmy się po blokach zajęć, razem mieliśmy tylko polski i godzinę wychowawczą, trochę za mało było kontaktów. Bardziej skupiałam się na własnych projektach i lataniu na demonstracje, nie pielęgnowałam tych relacji. Obudziłam się z ręką w nocniku.

Samotność aktywistki?

Szkoła jako miejsce życia jest bardziej potrzebna niż myślałam, czas pandemii pokazał, jak bardzo. Dużo osób miało załamania załamania psychiczne, wiadomo, że wzrosła liczba problemów psychicznych, prób samobójczych, samookaleczeń - w całej Polsce.

Uczyć się, jak się okazuje, można samemu: w sieci są e-podręczniki, masa kursów on line, ale szkoła powinna dawać oparcie, uczyć życia z innymi. Nasze nauczyciele i nauczycielki zachęcali nas zresztą do tego, organizowali zimową szkołę - mamy taką formułę zamiast zielonej szkoły - zachęcali do pracy w zespołach, do łamania schematów, poczynając od ławek: można je ustawiać dowolnie, nawet w takiego “ślimaka”, byle każdy się dobrze czuł.

Oczywiście wiem, że żyłam w bańce szkoły warszawskiej, liberalnej, żoliborskiej. Że nastawienie naszej szkoły na społeczne kontakty, pasje naukowe i obywatelski aktywizm to rzecz wyjątkowa, bo większość szkół mniej lub bardziej skutecznie niszczy ten najważniejszy w życiu człowieka czas rozwoju społecznego i intelektualnego. Sprowadzają obecność w szkole do nauki zgodnej z podstawą programową, wkładając uczennicom i uczniom do głowy, że są w szkole po to, by walczyć o oceny.

Paradoksalnie, uczymy się po to, by nauczyciel był z nas zadowolony i wystawił dobry stopień.

Jako uczestniczka IV edycji programu "Jestem liderką" organizowanego przez polski oddział Vital Voices (globalnej organizacji wspierającej kobiety założonej w 1997 roku przez Hillary Clinton i Madeleine Albright - red.) uczestniczyłam w czerwcu 2021 roku w spotkaniu z wiceambasadorką Izraela. Mówiła, że u nich od pierwszej klasy dzieci są zachęcane do zadawania pytania, bo inaczej - jak to nazwała - nie da się naprawić świata. Nie da się nic zmienić bez próby zrozumienia obecnej sytuacji i zapytania, co można zmienić, co się nie zgadza.

W polskiej szkole zadawanie pytań jest traktowane jako słabość, dzieci są wręcz karcone, poniżane, że czegoś nie wiedzą.

Wiele osób się zniechęca, nie ma śmiałości. Zniszczona zostaje ogromna naturalna chęć poznawania, posiadania wiedzy. Dzieci uwielbiają zadawać pytania, każdy rodzic to wie.

Oj tak.

Karcenie za ciekawość to przejaw pruskiego modelu edukacji, jaki u nas dominuje.

Porządek, dyscyplina, ławki i umysły ustawione w rządek.

A skąd się wziął twój aktywizm?

Rodzinne wychowanie przez mamę, która jest Białorusinką i tatę, dziennikarza Wyborczej. Chodziłam z nimi na wybory, chodziłam na demonstracje. Nauczyłam się widzieć, że wszystko jest polityczne, jeździłam trochę po Europie, w Berlinie byłam miesiąc podczas międzynarodowego programu teatralnego “30.past.89” opowiadającego o zmianach w Polsce, Rosji i Niemczech w latach 80. i później. To uczy dystansu, spojrzenia z innej perspektywy.

Dorastałam za rządów PiS, ale nie zostałam przez nie ukształtowana. Dużo czytam, ostatnio głównie lektury feministyczne, książkę Michelle Obamy i Rebekki Solnit, feministycznej dziennikarki i eseistki z USA, oglądam dokumenty filmowe. Jak miałam 16 lat, postanowiłam sobie codziennie oglądać Fakty TVN i czytać Wyborczą - najpierw się zmuszałam, ale teraz już chcę być na bieżąco z tym, co dzieje się na świecie, przekładam to sobie na polskie realia. Jak były protesty po zabójstwie George'a Floyda, zadałam sobie pytanie, jakie mniejszości są w Polsce represjonowane.

A fakt, że mama jest Białorusinką?

Kiedyś to była taka ciekawostka, teraz nabrało ogromnego znaczenia. Zaczęło się od wyborów w sierpniu 2020, głosowałam oczywiście na Swiatłanę Cichanouską.

W ambasadzie.

Nie, w Mińsku, akurat odwiedzałam babcię.

Znalazłam się w środku tego kotła, nagrywałam demonstracje, na Instagramie puszczałam filmy i relacje jak policja strzela do ludzi. To była inna niż polska lekcja polityki, bardzo mocna.

Białoruś miała swoje pięć minut, teraz świat zapomniał o niej - to straszne, jak szybko przemija uwaga mediów. Gdy były pożary w Australii, to przez chwilę cały świat o tym mówił, a potem nikt. Staram się śledzić dalej, co z tymi pożarami i oczywiście, co z Białorusią. Analizuję, dlaczego białoruska oficjalna flaga wygląda tak a nie inaczej, dlaczego z babcią rozmawiamy po rosyjsku. Kiedyś mówiłam, że jestem pół-Białorusinką, teraz przedstawiam się jako i Polka, i Białorusinka. Zresztą nie czuję potrzeby mieszkania w żadnym konkretnym kraju, nie wiem, gdzie spędzę życie.

Jak się to wszystko ma do nowelizacji prawa oświatowego, jaką zapowiada rząd Morawieckiego? Ministr Czarnek poprzez kuratorów ma zyskać kontrolę nad odwoływaniem i powoływaniem dyrekcji szkół, chce wprowadzić cenzurę obecności w szkole organizacji społecznych, nad dyrektorkami wiszą trzy lata więzienia za niedopełnienie obowiązków, które zdefiniuje kurator. Może on także wystąpić o skreślenie z listy szkoły społecznej...

Ktoś powiedział, że jeszcze będziemy tęsknić za panią Zalewską.

I faktycznie - Czarnek jest przerażający.

Minister edukacji, który próbuje odebrać wolność i autonomię szkołom, jest seksistą i homofobem.

Ta nowelizacja jest próbą wprowadzenia skrajnej kontroli szkół przez rząd. Byłam niedawno w Ambasadzie Węgier i zapytałam panią ambasadorkę o to, dlaczego jej zdaniem Polska idzie za Węgrami w ograniczaniu demokracji, sądów, mediów, odbieraniu praw osobom LGBT. Uprzejmie zaprzeczyła, że nie widzi niczego takiego, o czym mówię i podkreśliła, że przecież na Węgrzech zalegalizowano związki partnerskie.

Co akurat jest prawdą. A zarazem uchwalono zakaz "propagandy homoseksualnej", podobny do rosyjskiego.

I w Polsce, i na Węgrzech wprowadzane są rządy autokratyczne. Zaczęło się od sądów, potem była nagonka na nauczycieli, edukację seksualną, zakaz aborcji, atak na LGBT, wszystko, co się wiąże z seksualnością.

Rząd się zorientował, że przejęcie sądów i mediów nie zatrzyma buntu, więc trzeba zmienić mindset, nastawienie, poprzestawiać ludziom mózgi i to najwcześniej się da.

Stąd uderzenie w szkoły, jak w "Nowym wspaniałym świecie", gdzie dzieciom podczas snu puszczano nagranie, jak wspaniały jest świat, chłonęły to jak gąbka.

Uderzenie w szkoły idzie przez kontrolę dyrekcji. Jaki jest dyrektor twojej szkoły?

Dyrektorka. Czułam się z nią zawsze bezpiecznie, w każdym momencie można było na niej polegać. Jak były na nasze liceum nagonki mediów czy kuratorium, to broniła szkoły, umiała wojować, bronić wyjątkowości naszej szkoły.

Autorytet zdobywa się stając za swoimi uczniami i pracowniczkami. Poza tym pani dyrektorka popierała samodzielne myślenie, stawiała na rozwój każdego i każdej z nas.

Czy szkoły są w stanie się obronić przed zamachem na autonomię?

Mam cichą nadzieję, że możemy się przeciwstawić, bo te zmiany są tak beznadziejnie niemądre, uderzają w prawa uczniów, nauczycielek, rodziców, bunt może przyjść także w mniejszych miejscowościach i w wiejskich szkołach, gdzie samorządy dbają o swoje szkoły. Jeśliby wszyscy się zmobilizowali, to udałoby się to wszystko odrzucić. Zresztą jakaś posłanka PiS już mówiła, że to tylko projekty... Ale musieliby się jeszcze bardziej przestraszyć, że będzie duży protest.

*Anna Maziarska (rocznik 2002) - maturzystka 2021 w LO nr 64 im. Stanisława Ignacego Witkiewicza w Warszawie, wiceprzewodnicząca i przewodnicząca Samorządu Szkolnego, uczestniczka programu Warszawska Akademia Młodych Liderów 5.0 w Szkole Liderów i czwartej edycji programu "Jestem liderką" w Vital Voices Chapter Poland, od stycznia do maja 2021 pracowała w Warszawskim Centrum Wielokulturowym ucząc dzieci białoruskich migrantów i migrantek języka polskiego, w czerwcu 2021 wolontariuszka w warszawskim Punkcie Szczepień, w lipcu 2021 wyjeżdża do Kenii jako wolontariuszka kenijskiej fundacji KVDA. Feministka, aktywistka, członkini Rady Konsultacyjnej ds. Edukacji w Ogólnopolskim Strajku Kobiet.


https://oko.press/chca-nam-poprzestawiac-mozgi-a-my-chcemy-zyc-normalnie

 

środa, 19 października 2022

Przedmioty w amerykańskiej szkole /liceum


              Ania swoją wycieczką do Nowego Jorku zainspirowała mnie do odkurzenia starego postu, którego miałam dawno wkleić o amerykańskiej edukacji a raczej o przedmiotach w amerykańskiej szkole.Każdy mniej więcej wie jak wygląda amerykański system edukacji, można przeczytać o tym w tysiącach artykułach na Internecie. Mniej jest wymienionych przedmiotów szkolnych a jest ich tam  bardzo dużo.

           Czy to jest ważne dla Polaka, który i tak raczej nie będzie miał  do czynienia z systemem edukacji amerykańskiej? Moim zdaniem  taka informacja  może być przydatna z kilku powodów. Po pierwsze nasz polski system edukacji jest monotonny, więc trudno być wielobarwną osobą mającą jakiś pomysł na siebie nie mówiąc już o kilku pomysłach a druga sprawa to może się to przydać waszym dzieciom, które będą mieć możliwość ucieczki z polskiego systemu szkolnego oraz dla was, jeśli chcielibyście np. iść na studia w USA.  

           Warto zrobić kilka kursów hobbistycznych, bo to uatrakcyjnia CV a z tego, co się dowiedziałam amerykańskie uczelnie chcą mieć ciekawych ludzi na tzw. Kampusie.  Zapraszam was, więc odo pewnego rodzaju zabawy, burzy mózgów, co wy byście wybrali będąc uczniami amerykańskiego Liceum? Wybierzcie sobie  najlepiej 7 lub 8 przedmiotów .

          Listę przedmiotów skopiowałam z pewnego bloga dziewczyny wymieńca , która pojechała na rok szkolny do USA. Podam wam jeszcze  dodatkowe linki do innych propozycji przedmiotów, bo w każdej szkole  ta pula przedmiotów może się różnić a jest ona spora i bogata. Są  jednak też przedmioty obowiązkowe , które też trzeba zaliczyć ,ale trwają one krócej niż w polskiej szkole.

  • 4 lata matematyki,
  • 4 lata angielskiego,
  • 3 lata języka obcego,
  • 2 lata Historia
  • 2 lata WFu
  • 2 lata biologii,
  • 2 lata informatyki,
  • 1 rok sztuki/plastyki,
  • 1 rok innego przedmiotu ścisłego (np chemii, fizyki),

Przedmioty ;

IĘZYK ANGIELSKI

Jeśli chodzi o sam angielski do wyboru jest 15 różnych zajęć. Zwykły angielski na wszystkich licealnych poziomach a także na poziomach Pre-AP i AP, czyli uniwersyteckich. Są też osobne lekcje dla osób, dla których angielski nie jest ojczystym językiem i jest ich dwa razy więcej niż zwykłych lekcji angielskiego dla Amerykanów.

MATEMATYKA

 Matematyka jest do wyboru 20. Algebra, Geometria, Statystyka i Calculus i każde z tych na różnych poziomach zaawansowania, w tym AP. Mi się tam spodobała matematyka finansowa .

SCIENCE

 W dziale o wdzięcznej nazwie Science oprócz różno poziomowych zajęć z Biologii, Chemii i Fizyki mamy również kilka nietypowych zajęć. To znaczy nietypowych dla nas, Polaków.  Anatomia i fizjologia, aqua science, animal science, kryminalistyka , a także environmental studies, które są prawdopodobnie ekologią i są również na poziomie AP.

SOCIAL STUDIES

 Kolejny dział to Social Studies. Do wyboru jest: world geography, human geography (czyli migracje, kultury, rozmieszczenie ludności), historia świata, historia Stanów, historia Europy, US government, ekonomia, makroekonomia, mikroekonomia, psychologia i sociology through film (czyli jak nazwa wskazuje ogarnianie stosunków społecznych na podstawie filmów).

JĘZYKI OBCE

Następne są języki obce. Tu nie ma nad czym się rozwodzić, po prostu hiszpański, francuski i łacina na kilku poziomach zaawansowania. Jest też hiszpański dla hiszpańskojęzycznych uczniów, czyli wychodzenie na przeciw mniejszościom narodowym i jeszcze coś co jak wnioskuję jest ulepszaniem angielskiego dla Amerykanów i nauka o ewolucji języka i ogólnie o języka w Stanach.

GENERAL ELECTIVES

Następny dział to General Electives i tu dopiero zaczyna się zabawa. Dziennikarstwo, kreatywne pisanie, historia filmu i estetyka, film studies, nauki humanistyczne, discovery (zajęcia dla utalentowanych gdzie rozwijają swoje talenty), ISM (takie warsztaty pracy, ktoś cię bierze pod opiekę i pokazuje zawód),  Model United Nations (o Stanach, polityce i debaty), mitologia, office aide (pomoc w sekretariacie szkoły . Oprócz tego są zajęcia gdzie się człowiek uczy jak napisać CV, gadać na rozmowie kwalifikacyjnej i pracować w grupie. Jest też pisanie na klawiaturze i reading improvement oraz zajęcia przygotowujące do egzaminu SAT. Dalej są zajęcia z debaty, poprawnego mówienia i słownej interpretacji. Później jest yearbook i gazetka szkolna. Na sam koniec działu mamy zającia, które wg opisu mają nam pomóc działać w grupie, tworzyć relacje oraz rozwinąć nasze umiejętności przywódcze.

MARKETING, BUSSINES

 Czas na Marketing. global business, business law, rachunkowość , przedsiębiorczość, bankowość i usługi finansowe, retailing and e-tailing -zarządzania), fashion marketing, sports and entertainment marketing, advertising and sales promotion, business information management (zabawa w wordzie, excelu i powerpoincie), digital and interactive media, web technologies, career preparation work-based learning program. I na koniec school store operations czyli prace na kampusie.

ARCHITEKTURA, PROJEKTOWANIE

Kolejny dział do Institute of Maths, Engineering and Architecture.  architektura, inżynieria, digital elctronics, computer science Interior Design. czyli projektowanie wnętrz.  Institute of Veterinary and agricultural science, ogrodnictwo, projektowanie krajobrazu i zarządzanie turf grass (czyli będą dbać o trawę na boiskach), floral design, wildlife fisheries and ecology, weterynaria a później są różne agricultural mechanics .

CAREER AND TECHNICAL EDUCATION

 Następny dział to Career and Technical Education Institute of Advanced Science and Medicine. Tutaj dużo się powtarza z poprzednich działów, ale oprócz tego są: terminologia medyczna, health science i practicum in health sci-pharm (taki wstęp do farmacji), turystyka .

SZTUKA

To teraz sztuka. Art, art portfolio, historia sztuki, tanieUEFc, fotografia, graphic design, muzyka, teoria muzyki, teatr, applied music (muzyka stosowana , chór, band, orkiestra.

SPORT

 Na koniec Health, Physical Education and Athletics. Health, medycyna sportowa, athletic trainer cheerleading. Jeśli chodzi o typowe sporty to mamy baseball, koszykówkę, golfa, football, piłkę nożną, tenis, pływanie, atletykę, biegi przełajowe, siatkówkę, zwykłe biegi i wrestling, sztuki walki kinxboxing,

Powiem tak ten powyższy wykaz przedmiotów nie jest  szczególnie bogaty jak na warunki amerykańskie , ale ponieważ   te przedmioty a jest ich wiele  były już przetłumaczone to  je  wkleiłam . Poniżej podaje wam zestaw linków  do wszystkich przedmiotów , których uczą się  uczniowie w USA. Są po angielsku , ale to chyba nie będzie problem ;-)

https://blog.prepscholar.com/the-complete-list-of-high-school-classes 

Źródła

https://sites.google.com/ltisdschools.org/lthscoursecatalog2122/courses

http://witaj-ameryko.blogspot.com/2015/05/przedmioty-w-lake-travis.html