Uwielbiałam go już jako dziecko... :(
Chociaż PRL to raczej nie moje czasy, to jednak rozśmieszał mnie w kabarecie TEY. Jego skecze często leciały w telewizji;-)
Moja kuzynka wlasnie umiera, ostatnie jej chwile. Ma 51 lat...jakos tak mi smutno i przykro
Rozumiem, co czujesz, gdy odchodzi osoba nam znana zawsze jest to smutne. Możesz mi napisać, na co choruje twoja kuzynka. Trochę siedzę w tematyce medycyny naturalnej może będę mogła pomóc. Pozdrawiam cieplutko
Uwielbiałam go już jako dziecko... :(
OdpowiedzUsuńChociaż PRL to raczej nie moje czasy, to jednak rozśmieszał mnie w kabarecie TEY. Jego skecze często leciały w telewizji;-)
UsuńMoja kuzynka wlasnie umiera, ostatnie jej chwile. Ma 51 lat...jakos tak mi smutno i przykro
OdpowiedzUsuńRozumiem, co czujesz, gdy odchodzi osoba nam znana zawsze jest to smutne. Możesz mi napisać, na co choruje twoja kuzynka. Trochę siedzę w tematyce medycyny naturalnej może będę mogła pomóc.
UsuńPozdrawiam cieplutko