poniedziałek, 14 października 2013

Monotonia życia ...



Po pierwszym śniadaniu biegniecie za metrem
Powrotny autobus zabiera was z pracy
Potem szybkie "dobranoc" i parę słów szeptem
Bez nadziei, że będzie inaczej

Codzienne gazety, wieczorne dzienniki
Te same zajęcia w tych samych godzinach
Połykane co wieczór nasenne pastylki
Bardzo rzadkie wycieczki do kina.

Codziennie bez zmiany i wczoraj i jutro
 Żyjecie dokładnie tak samo, jak dziś
 Nastawiacie, jak zawsze, budziki na siódmą
 Bo musicie co rano gdzieś iść.
  
 A ja nie. Po prostu - nie.
 Mnie się to - mnie to się nie podoba
 niech się dzieje
 Niech dzieje się co chce
 Nie pożyczam, bo świat mi nie odda.
 Ja to znam, po prostu znam
         I nie będę -nie będę następny…      

2 komentarze: