I przyszedł maj rozkwitły moje ulubione bzy. Ich zapach zawsze mnie przenosi myślami do Ameryki Południowej i dalekiej od Polski Wenezueli. Nie wiem, dlaczego właśnie tam.
Majowe poranki to piękny czas - wszystko się w tym czasie zmienia na lepsze…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz